Jak widziałem nazwę tematu to myślałem, że chodzi o zwierzątka xD
Ja od 2 lat używam SteelSeries Rival 650. Pierwszy raz mam myszkę bezprzewodową i do przewodowej bym nie wrócił. Takie potężne flicki czasem siadają 😄
Ale też ma wiele minusów i nie poleciłbym nikomu na dłuższą chwilę zwłaszcza za tę cenę. Wydaje mi się, że wszystko posiada to samo co model Rival 600 tyle, że jest bezprzewodowa.
Odklejające się boki, wadliwy scroll, problemy z połączeniem przez bluetooth - mnie te problemy po 2 latach męczą i myślę już nad wymianą. Raz poszła na gwarancje z powodu odklejających się boków i dostałem nową. Sensor jest dobry, myszka bardzo wygodna w użytkowaniu i czuć ten "premium feeling".
Wcześniej też używałem myszki od Steelseries. Był to Sensei który służył mi 6 latek ale zniszczony sensor i znowu ten wadliwy scroll przyczyniły się do wymiany na nowszy model.
Teraz pewnie będę celować w Logitecha G305 albo coś innego od tej firmy.